Martwa natura temperą a olejna

Kiedy po raz pierwszy miałam namalować martwą naturę, nie wiedziałam, od czego zacząć. Przedmiotów było mnóstwo i nie bardzo wiedziałam, jak je rozmieścić na papierze. Bo pierwszą martwą naturę miałam namalować temperą. Było to kilka glinianych naczyń rozrzuconych na stole.

Najważniejsze okazało się Czytaj dalej Martwa natura temperą a olejna

Studyjne prace akwarelą i temperą

Jakiś czas temu podczas przygotowania do prac remontowych odnalazłam dużą pracę w postaci tempery na brystolu. Malowałam ją jeszcze w szkole plastycznej i polecam każdemu wypróbowanie w ten sposób swoich możliwości. Tempery są środkiem pośrednim Czytaj dalej Studyjne prace akwarelą i temperą

Początki malowania temperą

Farby temperowe traktowane są jako dobre przygotowanie do malowania farbami olejnymi. W moim przypadku nie zdało to jednak egzaminu: pierwsze próby podjęłam w dzieciństwie (chatka w górach); później, mając około 12 lat namalowałam kwiaty, ale wciąż nie byłam zadowolona z efektów; w zasadzie nikt mi też nie dawał żadnych wskazówek: dostałam temperę i hasło: „maluj”. Ale jak zastosować kryjące właściwości farby, GDZIE kłaść plamy kolorów, o jasności i zestawieniach barw nie wspominając-NIC. Wiec i efekt średni. Olejami zaczęłam więc malować dużo później.

Poniżej 2 zachowane do dziś prace: